Niedźwiedzie polarne żyją w skrajnie trudnych warunkach i zjedzą wszystko, co upolują. Ich przysmakiem są foki, które czasem udaje im się złapać, czatując przy otworach lodowych (foki wynurzają się z nich na chwilę, by zaczerpnąć powietrza i wówczas stają się ofiarą niedźwiedzia polarnego). Polują także na ptaki lub renifery. W niewielu miejscach na świecie, gdzie występuje zarówno duża populacja ludzi, jak i misiów polarnych, niedźwiedziom zdarza się także polować na gatunek homo sapiens.
Dlaczego więc zwierzęta te nie polują na pingwiny? Można powiedzieć, że „nadają one na innych falach” lub że „są z dwóch innych światów”. Niedźwiedzie polarne żyją bowiem na biegunie północnym i wyspach Oceanu Arktycznego (m.in. na Grenlandii czy Svalbardzie). Okazjonalnie zapuszczają się też do kontynentalnej Rosji czy Kanady. Natomiast pingwiny to rząd ptaków żyjący na przeciwnej półkuli – najwięcej gatunków występuje w rejonie Antarktydy i okolicznych wysp. Co ciekawe, ptaki te wcale nie występują jedynie w mroźnym klimacie – spora ich populacja żyje w Ameryce Południowej, Afryce i Nowej Zelandii, istnieje też gatunek pingwina równikowego, który zamieszkuje gorące wyspy Galapagos.
Wciąż daleko stąd jednak do bieguna północnego, dlatego niedźwiedź polarny nigdy nie spotka pingwina w naturalnym środowisku.