Wikingowie nie tylko dopłynęli do Ameryki, ale mamy również dobitne archeologiczne (i piśmienne) dowody na to, że się tam osiedlili. W X wieku, na kilkaset lat przed Kolumbem, pierwsi osadnicy przepłynęli z Islandii do Grenlandii, gdzie założyli szereg osad. Przetrwały one aż do XV wieku, gdy zmiana klimatu na zimniejszy utrudniła znacznie życie na wyspie i osadnicy wrócili do Europy.
Natomiast na kontynencie właściwym Ameryki, którą wikingowie nazwali Winlandią („krajem wina” lub „krajem łąk”) nordyccy odkrywcy pojawili się około roku 1000. Opisują to sagi: o Grenlandczykach i Eryku Rudym. Pierwszą osadę założył tam syn owego Eryka, Leif Eriksson. Niestety, w wyniku nieprzyjaznego nastawienia Indian osady zostały zniszczone, a wikingowie zrezygnowali z kolonizacji Winlandii.
Mimo tych donośnych odkryć geograficznych, wieści o wyczynach wikingów nie były szeroko znane i dlatego dopiero wyprawy Kolumba przybliżyły Europejczykom nowy ląd.