Czemu grzyby nie są lekkostrawne?
Grzyby od wieków stanowią ważny element diety wielu kultur na całym świecie. Są aromatyczne, smaczne, niskokaloryczne i bogate w składniki mineralne. Jednak wiele osób unika ich jedzenia, zwłaszcza na kolację, z powodu przekonania, że nie są lekkostrawne. Skąd bierze się ta opinia? I co mówią na ten temat badania naukowe? Zapraszamy do lektury!
Co sprawia, że mówimy o „lekkostrawności”?
Zanim przejdziemy do sedna pytania „Czemu grzyby nie są lekkostrawne?”, warto zrozumieć, czym właściwie jest lekkostrawność. Mianem ciężkostrawnych określamy produkty, które długo zalegają w żołądku, wolno się trawią lub mogą powodować dolegliwości ze strony układu pokarmowego – takie jak wzdęcia, uczucie pełności czy niestrawność.
Skład chemiczny grzybów a trawienie
Najważniejszym powodem, dla którego grzyby są uważane za ciężkostrawne, jest ich budowa komórkowa. W ścianach komórkowych grzybów dominuje chityna – substancja, której ludzie nie potrafią efektywnie trawić.
- Chityna – to polisacharyd z grupy błonników, budujący także szkielety owadów i pancerze skorupiaków. Układ pokarmowy człowieka nie wytwarza odpowiednich enzymów do jej rozkładu, dlatego chityna przechodzi przez przewód pokarmowy praktycznie w niezmienionej formie.
- Błonnik grzybowy – obok chityny, grzyby zawierają też inne nierozpuszczalne włókna, które spowalniają trawienie.
- Białko grzybowe – chociaż zawiera wartościowe aminokwasy, jest trudniej dostępne dla naszych enzymów trawiennych właśnie przez obecność chityny.
Konsekwencje dla układu pokarmowego
Ze względu na chitynę i wysoką zawartość włókien, grzyby są wolniej trawione, a część substancji odżywczych nie zostaje przez nasz organizm w pełni przyswojona. To powoduje, że po zjedzeniu dużej ilości grzybów można odczuwać:
- wzdęcia
- gazowanie
- uczucie pełności
- niekiedy bóle brzucha (zwłaszcza u osób z wrażliwym żołądkiem czy chorobami przewodu pokarmowego)
Grzyby – wartości odżywcze a lekkostrawność
Mimo że są ciężkostrawne, grzyby zawierają wiele cennych składników, takich jak białko, potas, fosfor, witaminy z grupy B czy D2 (ergokalcyferol). Są niskokaloryczne i stanowią źródło antyoksydantów. Jednak dla osób z problemami trawiennymi, małych dzieci, seniorów lub kobiet w ciąży nie zaleca się jedzenia grzybów, zwłaszcza w dużych ilościach lub w postaci smażonej.
Jak poprawić strawność grzybów?
Znaczenie ma również sposób przyrządzania grzybów:
- Najlepiej spożywać młode, świeże grzyby, bo mają cieńsze ściany komórkowe, czyli mniej chityny.
- Grzyby należy dokładnie gotować lub dusić, co częściowo zmiękcza ściany komórkowe.
- Siekaj lub miel grzyby przed przygotowaniem – mniejsze kawałki łatwiej się trawią.
- Unikaj smażenia na dużo tłuszczu oraz ciężkich, tłustych sosów, bo dodatkowo obciążają one układ pokarmowy.
Grzyby w badaniach naukowych – co mówią źródła?
Zarówno polskojęzyczne, jak i anglojęzyczne źródła naukowe podkreślają, że chityna i inne polisacharydy ścian komórkowych są słabo rozkładane w ludzkim przewodzie pokarmowym, co czyni grzyby pokarmem „ciężkostrawnym”. Według badań opublikowanych w czasopiśmie „Food Chemistry”, tylko niewielki procent spożytej chityny jest wchłaniany przez jelita.
Co ciekawe, niektórzy naukowcy zauważają, że błonnik z grzybów może działać korzystnie na mikrobiotę jelitową. Jednak dla większości osób, szczególnie przy nadmiarze, efekt ten jest przytłumiony przez uciążliwe objawy ze strony układu trawiennego.
Podsumowanie
Czemu grzyby nie są lekkostrawne? Kluczowy powód to obecność chityny, której nie potrafimy skutecznie trawić. Mimo licznych wartości odżywczych, grzyby wymagają ostrożności w diecie, zwłaszcza u osób wrażliwych. Odpowiednia obróbka termiczna i rozsądna ilość pozwalają delektować się smakiem grzybów bez przykrych dolegliwości.
- Jeśli nie masz problemów ze strony układu pokarmowego, możesz cieszyć się grzybami w rozsądnych ilościach.
- Jeśli jesteś osobą starszą, bardzo młodą, w ciąży lub cierpisz na choroby przewodu pokarmowego, skonsultuj jedzenie grzybów z lekarzem.
Pamiętaj: nawet najzdrowsze grzyby nie zastąpią w diecie warzyw i owoców – traktuj je jako dodatek, nie podstawę posiłków!